czwartek, stycznia 19, 2006

Sójka

Czy znacie wiersz Jana Brzechwy ? Ta sójka również została sfotografowana w parku GCR "Repty".

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

:) Stary dobry GCR czyli trzy lata mojego życia, trzy zimy, które tam są po prostu bajeczne.
I... kiedyś widziałam nawet sarnę :)

fotoman pisze...

@k.
Tak, sarny też się tam trafiają, szkoda tylko że własnie wtedy gdy nie ma się przy sobie aparatu ;)

Anonimowy pisze...

i dzikie dziki, myszy polne, cała masa żuków
:)
właściwie po co fotografujesz?

fotoman pisze...

Fotografuję bo lubię, mam aparat więc grzechem byłoby z niego nie korzystać i pozwolić mu bezczynnie leżeć w szafce. Chcociaż teraz uczelnia (i częściowo pogoda) skutecznie pozbawiają mnie tej rozrywki.

Anonimowy pisze...

Ale zdjęcia w głównej mierze skupiają się na przyrodzie. Dobrze jest łączyć zainteresowania.
To forma tak, jak napisałeś rozrywki? Czy też wyrażania siebie? A jeśli i jedno i drugie... to które przeważa?
Wojak wygląda odrobinę psychodelicznie na tym czarnym tle :)

fotoman pisze...

To zdecydowanie forma rozrywki. A czarne tło dlatego, że najlepiej pasuje do uwidocznienia jakiegoś elementu :)

Anonimowy pisze...

bądź co bądź, chyba przyznasz, że i tak wojak wyszedł psychodelicznie ;)
Dobrze jest obserwować ludzi z jakąś pasją... tzn rozrywką czyli fotografowanie i... przyroda, tak? Ogólnie pojęta :)

fotoman pisze...

Może ;)
Wolę uwieczniać przyrodę, bo jest "wdzięczniejsza" do fotografowania niż ludzie (którzy jakoś wydają mi się bardziej hałaśliwi i destrukcyjni - a ja lubię spokój).

Anonimowy pisze...

Hałaśliwi? Tylko czasami. Potwierdzeniem będziesz Ty sam, skoro lubisz spokój. Bardzo cenię fotografowanie właśnie ludzi. Często można wyłapać właśnie ten kontrast, który się w czlowieku kryje.

fotoman pisze...

Każdy ma własne preferencje :)