Dzień trzeci i czwarty.
Najpierw Brestová (1902 m n.p.m.), Salatyn (2047 m n.p.m.), Pachola (2166 m n.p.m.) i zejście do Zverovki przez Banikowską Przełęcz (2045 m n.p.m.).
Na Brestovej i Salatynie jak widać na zdjęciach - mleko. Widoki zaczęły się dopiero na Spalonej (2083 m n.p.m.) i Pacholi.


Najpierw zdjęcia z okolic Spalonej w kierunku (od lewej) Małego Salatyna, Salatyna i Brestowej. Drugie to szczyt Spalonej z Banikovem w tle.


Pierwsze to droga do Ťatliakowej Chaty, Przełęcz Zabrat, Rakoń, Wołowiec, Ostry Rohacz i Wyżni Staw Rohacki. Dwa pozostałe to lekkie przesunięcie w prawo i od lewej: Wołowiec, Ostry Rohacz, Płaczliwe, Trzy Kopy i Hruba Kopa.


Najpierw Brestová (1902 m n.p.m.), Salatyn (2047 m n.p.m.), Pachola (2166 m n.p.m.) i zejście do Zverovki przez Banikowską Przełęcz (2045 m n.p.m.).
Na Brestovej i Salatynie jak widać na zdjęciach - mleko. Widoki zaczęły się dopiero na Spalonej (2083 m n.p.m.) i Pacholi.
Najpierw zdjęcia z okolic Spalonej w kierunku (od lewej) Małego Salatyna, Salatyna i Brestowej. Drugie to szczyt Spalonej z Banikovem w tle.
Pierwsze to droga do Ťatliakowej Chaty, Przełęcz Zabrat, Rakoń, Wołowiec, Ostry Rohacz i Wyżni Staw Rohacki. Dwa pozostałe to lekkie przesunięcie w prawo i od lewej: Wołowiec, Ostry Rohacz, Płaczliwe, Trzy Kopy i Hruba Kopa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz